POLICJANCI WYJAŚNIAJĄ OKOLICZNOŚCI UPADKU PARALOTNI
Policjanci ustalają co było przyczyną upadku podczas lotu paralotniarza. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Borsku. 32-letni mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Policjanci sprawdzają okoliczności wypadku, poinformowali o nim również Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych. .
Policjanci ustalają co było przyczyną upadku podczas lotu paralotniarza. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Borsku. 32-letni mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Policjanci sprawdzają okoliczności wypadku, poinformowali o nim również Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
W niedzielę (19.06.2015 r.) o godzinie 12.30 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie telefoniczne o tym, że w Borsku doszło do wypadku z udziałem paralotni. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Okazało się, że paralotniarz podczas podchodzenia do lądowania spadł na drzewa w pobliżu lotniska w Borsku gm. Karsin. 32- letni mieszkaniec Gdyni w wyniku upadku doznała ogólnych potłuczeń ciała. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Chojnicach. 32-latek został przebadany przez policjantów alkomatem, był trzeźwy. Policjanci w związku z tym zdarzeniem prowadzą czynności sprawdzające, czy nie doszło do naruszenia przepisów prawa, jak również sprawdzają, czy mężczyzna miał wymagane pozwolenia oraz uprawnienia na lot paralotnią.
Policjanci o zdarzeniu zgodnie z obowiązującą procedurą poinformowali Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.